Na ulicy Święty Marcin, w centrum stolicy Wielkopolski, oddano do użytku nowy, betonowy pawilon przed Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Obiekt ten wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców. 5 marca został on oficjalnie otwarty wraz z całym dziedzińcem. Powstał wraz z roślinnością i ławkami. Kosztujący około 15 mln zł nowy dziedziniec przed neoromańskim zamkiem został oficjalnie otwarty przez samego prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Poznaniacy wciąż jednak zastanawiają się, po co w ramach przebudowy powstał pawilon, który nie dość, że częściowo zasłania zamek, to jeszcze nie pasuje do niego stylem architektonicznym. Mieszkańcy stolicy Wielkopolski uważają, też iż nie wiedzą co teraz znajduje się przed największym obiektem kulturalnym w mieście.

Powstały pawilon ma pełnić funkcję kawiarni i być miejsce służące wydarzeniom kulturalnym – twierdzi projektant projektu. Władzie Poznania oraz dyrekcja Centrum Kultury mają jednak nadzieję, że odświeżona wersja dziedzińca, który wcześniej był parkingiem, przyciągnie tłumy mieszkańców oraz turystów. Obiekt jest bardzo ważny w przestrzeni dziedzińca ponieważ daje naturalny cień, zasłania wiatr i chroni przed deszczem. Pozwala na istnienie bardziej kameralnej enklawy przed zamkiem cesarskim. Także odgradza dziedziniec od hałasu ulicy. Latem ubiegłego roku, projekt ten zyskał aprobatę zarówno stowarzyszenia architektów, jak i samych władz CK Zamek.

W 2019 roku Centrum Kultury Zamek przeprowadziło dwuetapowy konkurs w tzw. formule flamandzkiej na zagospodarowanie tego dziedzińca. Zwyciężyło w nim Aleksander Wadas Studio we współpracy z Pracownią Architektury Krajobrazu (Marta Tomasiak). Sporządzenie warunków konkursu poprzedziły warsztaty, konsultacje, wizje lokalne i rozmowy z pracownikami kulturalnej placówki.

Do napisania regulaminu i współpracy podczas poprzedzających je działań Zamek zaprosił inicjatywę Centrum Otwarte. Formalnymi konsultacjami służył poznański oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich. Na bieżąco ustalenia opiniowało Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków. Dzięki warsztatom zmieniły się zamiary Zamku. Pierwotnie myślano o skromnym wyposażeniu dziedzińca w zieleń i małą architekturę, tak by nadal mógł pomieścić duże imprezy. Podczas wizji lokalnych wyszło, że – poza koncertami – pustawy, silnie nasłoneczniony, wietrzny, kamienny plac bez drzew nie będzie atrakcyjny dla mieszkańców. Powinien być zatem urządzony tak, by służyć im na co dzień (duże imprezy trwające łącznie kilka dni w roku można urządzać m.in. obok na placu Mickiewicza i w sąsiednim parku). Celem konkursu było więc zaprojektowanie przyjaznej, całorocznej przestrzeni wspólnej i jednocześnie punktu styku kulturalnej placówki z miastem. Podczas warsztatów pojawiła się sugestia, by dopuścić budowę pawilonu z kawiarnią i punktem informacyjnym o działaniach Zamku. Okazało się bowiem, że warowna forma budowli nie zachęca niektórych, by wejść do środka i skorzystać z bogatej oferty kulturalnego centrum. Pawilon miał także domknąć częściowo dziedziniec, chroniąc go przed wiatrem i dając cień.

Czy wymienione wyżej argumenty przekonają mieszkańców do spędzania wolnego czasu na dziedzińcu CK Zamek? Czy nowe zagospodarowanie dziedzińca Zamku Cesarskiego i przeprowadzone wizje lokalne odniosą sukces? To wszystko będziemy wiedzieć w najbliższej przyszłości obserwując życie na Świętym Marcinie w Poznaniu.

Przydatne informacje

Materiały źródłowe